23 września 2018r. odbyła się w naszym schronisku impreza – Bieg z PSYjacielem. Pomysłodawczynią była wolontariuszka Agnieszka Rosa, która przy wsparciu Fundacji Pomocy Zwierzętom ROKA chce znaleźć bezpieczny dom i kochającego opiekuna dla jak największej liczby naszych schroniskowych podopiecznych.
Stawiło się blisko 200 osób chętnych pójść lub pobiec z wybranym czworonożnym przyjacielem na dystansie 3km.
Można sobie wyobrazić radość zwierząt, które przeżyły namiastkę posiadania swojego ‘pana’ oraz możliwość wybiegania i wyskakania na wolnej przestrzeni. Mamy nadzieje, że dla ich ‘chwilowych opiekunów‘ przyjemność była nie mniejsza. O ogólnych pozytywnych wibracjach świadczyły zarówno uśmiechnięte twarze ludzi, jak też wesoło merdające psie ogony.
Dodać jeszcze należy, że patronat nad tym wydarzeniem objął Prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk., który rozpoczął imprezę zabierając jednego z psów na spacer. Ponadto przywiózł do schroniska ponad 400kg karmy, zalecanej przez lekarzy weterynarii.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom i ludziom dobrej woli, dla których los zwierząt, zwłaszcza tych opuszczonych, niechcianych nie jest obojętny.Bieg z PSYjacielem
23 września 2018r. odbyła się w naszym schronisku impreza – Bieg z PSYjacielem. Pomysłodawczynią była wolontariuszka Agnieszka Rosa, która przy wsparciu Fundacji Pomocy Zwierzętom ROKA chce znaleźć bezpieczny dom i kochającego opiekuna dla jak największej liczby naszych schroniskowych podopiecznych.
Stawiło się blisko 200 osób chętnych pójść lub pobiec z wybranym czworonożnym przyjacielem na dystansie 3km.
Można sobie wyobrazić radość zwierząt, które przeżyły namiastkę posiadania swojego ‘pana’ oraz możliwość wybiegania i wyskakania na wolnej przestrzeni. Mamy nadzieje, że dla ich ‘chwilowych opiekunów‘ przyjemność była nie mniejsza. O ogólnych pozytywnych wibracjach świadczyły zarówno uśmiechnięte twarze ludzi, jak też wesoło merdające psie ogony.
Dodać jeszcze należy, że patronat nad tym wydarzeniem objął Prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk., który rozpoczął imprezę zabierając jednego z psów na spacer. Ponadto przywiózł do schroniska ponad 400kg karmy, zalecanej przez lekarzy weterynarii.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom i ludziom dobrej woli, dla których los zwierząt, zwłaszcza tych opuszczonych, niechcianych nie jest obojętny.